Dom Aktualności Nintendo poszukuje wezwania do użytkownika niezgody za Pokemon „TERALAK”

Nintendo poszukuje wezwania do użytkownika niezgody za Pokemon „TERALAK”

Autor : Ellie Aktualizacja : May 07,2025

Nintendo szuka obecnie wezwania do kalifornijskiego sądu, aby zmusić niezgodę z ujawnieniem tożsamości osoby stojącej za znaczącym wyciekiem Pokemona w zeszłym roku, nazwanym „freakleak” lub „tealak”. Według doniesień Polygona dokumenty sądowe ujawniają, że Nintendo prosi o szczegółowe dane osobowe, w tym nazwę, adres, numer telefonu i adres e -mail użytkownika Discord o nazwie „GameFreakout”. Ten użytkownik rzekomo udostępnił dzieło autorskie, znaki, kod źródłowy i inne materiały związane z Pokemonem na serwerze Discord o nazwie „Freakleak” w październiku ubiegłego roku, co doprowadziło do ich powszechnej dystrybucji w Internecie.

Choć nie jest oficjalnie potwierdzone, podejrzewa się, że wyciekająca treść została uzyskana poprzez naruszenie danych, które miało miejsce w sierpniu, które Freak Freak ujawnił w październiku. Naruszenie podobno naruszyło dane 2606 obecnych, byłych i kontraktowych pracowników. Co ciekawe, wyciekające pliki pojawiły się w Internecie 12 października, a następnie oświadczenie Game Freak następnego dnia, które zostało wycofane do 10 października i wspomniano tylko o naruszeniu informacji o pracownikach, pomijając wszelkie wzmianki o innych poufnych materiałach firmowych.

Wyciekające materiały ujawniły liczne niezapowiedziane projekty, ciętą treść i inne informacje podstawowe, w tym wczesne kompilacje różnych gier Pokemon. W szczególności wyciek ujawnił szczegóły na temat „Pokemon Champions”, grę zorientowaną na bitwy ogłoszoną w lutym i dostarczyła dokładnych informacji o nadchodzących „Pokemon Legends: Za”. Obejmował także szczegóły dotyczące nowej generacji Pokemon, kodu źródłowego dla tytułów Pokemonów DS, podsumowania spotkań i przecięcia wiedzy z „Pokemon Legends: Arceus” i innych gier.

Chociaż Nintendo nie złożyło jeszcze pozwu przeciwko żadnemu hakerze lub szczelinowi, wezwanie sugeruje, że firma aktywnie próbuje zidentyfikować osobę odpowiedzialną, prawdopodobnie z zamiarem podjęcia postępowania prawnego. Biorąc pod uwagę historię agresywnego sporu związanego z piractwem i naruszeniem patentu Nintendo, jeśli wezwanie zostanie udzielone, mogą wkrótce nastąpić postępowanie prawne.