Producenci Jamesa Bonda rzekomo odrzucili Christophera Nolana, który zamiast tego stworzył Oppenheimera
W zaskakującym punkcie wydarzeń Amazon przybrał pełną kreatywną kontrolę nad serią Jamesa Bonda, po odejściu wieloletnich producentów Barbara Broccoli i Michaela G. Wilsona. Rozwój ten wywołał ciekawość w przyszłym kierunku kultowej serii szpiegowskiej. Niedawny raport od Variety rzuca światło na kolejne kroki i ujawnia znaczącego reżysera, który został przeoczony dla tej roli.
Pomimo plotek o potencjalnym serialu Jamesa Bond, Variety potwierdza, że nowy film Bond pozostaje „najwyższym priorytetem” dla Amazon. Pierwszym zleceniem biznesu dla giganta technologicznego jest znalezienie nowego producenta do obsługi franczyzy. Raporty sugerują, że Amazon patrzy na kogoś takiego jak David Heyman, znany z pracy nad Harrym Potterem i Fantastycznym Bestii, aby przynieść spójną wizję w Universe Bond.
W intrygującym akcentie raport wspomina również, że uznany reżyser Christopher Nolan wykazał zainteresowanie reżyserowaniem filmu Bonda po pracy nad założeniem. Jednak Broccoli, która nadal była wówczas odpowiedzialna, odrzucił propozycję Nolana, powołując się na to, że żaden dyrektor nie otrzyma „ostatecznego cięcia” pod jej kierownictwem. Nolan następnie wyreżyserował Oppenheimer, który nie tylko zarobił prawie 1 miliard dolarów na całym świecie, ale także zdobył najlepszego reżysera Oscara, a także nagrodę Best Picture Award.
Trwająca saga sprawiła, że fani z niecierpliwością czekają na wiadomości, kto będzie następnym aktorem, który założył kultowy garnitur 007. Spekulacje są powszechne, z nazwiskami takimi jak Tom Hardy, Idris Elba, James McAvoy, Michael Fassbender i Aaron Taylor-Johnson. Jednak Henry Cavill, znany ze swoich ról jako Supermana i wiedźmy, wydaje się być ulubionym fanem, który wkroczył w buty Bonda.
Zdolność Amazon do postępowania z castingiem i produkcją zależy od sfinalizowania umowy z Broccoli i Wilsonem, oczekuje się, że w tym roku zamknie się. Wall Street Journal wcześniej poinformował, że przyszłość franczyzy Jamesa Bonda była „zatrzymana” z powodu kontrowersyjnego startu między rodziną brokułów a Amazonką. Konflikt ten powstał po tym, jak Amazon nabył prawa do wydawania filmów obligacyjnych po zakupu Metro-Goldwyn-Mayer o wartości 8,45 miliarda dolarów w 2021 r.
Na razie ani Amazon, ani Eon Productions nie wydali oświadczenia dotyczącego tych wydarzeń. Społeczność Jamesa Bond pozostaje na namiotach, z niecierpliwością oczekując następnego rozdziału w historii piętrowej franczyzy.